tag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post4959550247697067638..comments2024-02-08T23:11:51.834+01:00Comments on Pola Erratyjskie: Tak zwane kompleksyerratahttp://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comBlogger42125tag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-71040377668092103552015-07-08T00:58:51.856+02:002015-07-08T00:58:51.856+02:00Przybyłam, zobaczyłam, skomentowałam:)). Śliczna.
...Przybyłam, zobaczyłam, skomentowałam:)). Śliczna.<br />Wiedz, Elu, że to jest w moich ustach największy komplement. Bo pięknym to w sumie może być każdy / każda. To żadna wielka sztuka, wystarczy mieć tak zwane bogate wnętrze:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-57318407955676593062015-07-07T21:59:47.826+02:002015-07-07T21:59:47.826+02:00Oj tam zaraz nie mija, wszystko mija. :) Niestety ...Oj tam zaraz nie mija, wszystko mija. :) Niestety bolesna to prawda, moja mam też ładna była, można zobaczyć Jej zdjęcie na początku bloga, ładna z niej była kobieta o zimnej surowej urodzie. A i tak oczy mojej serdecznej przyjaciółki mam w sercu. Nie poddawać się kompleksom, he he łatwo powiedzieć, ale tak trzeba.elkibloghttps://www.blogger.com/profile/12207488032043617342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-27813957731511631032015-07-07T21:02:21.428+02:002015-07-07T21:02:21.428+02:00A mnie się wydaje taki wspaniały... :-D. O to właś...A mnie się wydaje taki wspaniały... :-D. O to właśnie chodzi, że wystarczy podobać się jednej osobie (najlepiej sobie), aby uznać się za wystarczająco ładnego :-) Czy też ładną.<br /><br />Dzięki za tą rozmowę :-).Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-11603588948019832062015-07-07T20:52:53.533+02:002015-07-07T20:52:53.533+02:00Fajnie, że możemy sobie tak miło porozmawiać, wcal...Fajnie, że możemy sobie tak miło porozmawiać, wcale mnie nie "nachodzisz".<br />Ja bardzo lubię takie dyskusje w komentarzach, więc spoko:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-25810524842086612232015-07-07T20:50:12.045+02:002015-07-07T20:50:12.045+02:00Dobrze, że podałaś konkretny przykład, bo inaczej ...Dobrze, że podałaś konkretny przykład, bo inaczej mogłybyśmy tak "do upadłego":))<br />Powiem Ci, Tesiu, że dla mnie ten Bono z U2 (właśnie go sobie w internecie po raz pierwszy obejrzałam), jest zaledwie znośny. Lecz nic, a nic niej jest dla mnie pociągający. Popatrz, jak różne są gusta ludzkie. Może i dobrze, bo inaczej byśmy się o tych przystojniaków pozabijały:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-46999719254581333912015-07-07T20:33:22.449+02:002015-07-07T20:33:22.449+02:00Jestem teraz poza domem, więc trudno mi się pisze ...Jestem teraz poza domem, więc trudno mi się pisze z komórki. Wpadnę do Ciebie i przeczytam:).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-58428810564815506832015-07-07T19:43:21.141+02:002015-07-07T19:43:21.141+02:00Errato, wpadnij proszę do mnie na chwilę, bo nie c...Errato, wpadnij proszę do mnie na chwilę, bo nie chcę tak Cię tutaj komentarzowo nachodzić, a zamieściłam krótki wpis na temat tego, czego nie umiałam przekazać w komentarzach :-). Może napiszesz, co o tym myślisz?Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-16935431716656606252015-07-07T19:21:21.648+02:002015-07-07T19:21:21.648+02:00Tak na ucho? Ja też:)).Tak na ucho? Ja też:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-57751877398474764282015-07-07T18:47:12.318+02:002015-07-07T18:47:12.318+02:00To ci powiem że tylko tak dobrze na blogach wygląd...To ci powiem że tylko tak dobrze na blogach wyglądam:ppRybeńkahttps://www.blogger.com/profile/13350309296475432014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-19197652252167762932015-07-07T15:21:07.279+02:002015-07-07T15:21:07.279+02:00P.S. Bono z U2 jest bardzo pociągający :-). Bez wz...P.S. Bono z U2 jest bardzo pociągający :-). Bez względu na wygląd (co nie oznacza, że jest brzydki albo zbyt niski :-). Fajnie śpiewa, nie jest głupi i takie tam...Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-36138520792558816222015-07-07T15:17:17.147+02:002015-07-07T15:17:17.147+02:00Ooo, napisz o tym koniecznie! Ja także miałam ocho...Ooo, napisz o tym koniecznie! Ja także miałam ochotę to zrobić m.in. w zwiazku z niedawno przeczytanymi książkami. Nie dyskutuje dla samej dyskusji, tylko chce zweryfikować swoje przekonania na ten temat, bo mnie interesuje ( a rozmowa temu sprzyja :-). To w jakim dokładnie sensie wygląd jest decydujący? I chodzi o to, co myślą o nas inni, czy o to, co myślimy o sobie my?Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-32211291952106429512015-07-07T15:04:40.684+02:002015-07-07T15:04:40.684+02:00Wiesz, Elu, to bardzo dobry sposób, tak trenować s...Wiesz, Elu, to bardzo dobry sposób, tak trenować sobie w mniejszym gronie. Swego czasu miałam taką tremę, że aż mi gula jakowaś stała i głos wiązł w gardle, gdy się publicznie odzywałam. Nie powiem, bym tak całkowicie się z tym uporała, lecz już, na całe szczęście, jest zdecydowanie lepiej.<br />Co do urody, zawsze będę się upierać, że ona wcale nie mija. Szkoda, że nie znasz mojej mamy:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-68351092259212774972015-07-07T14:59:00.237+02:002015-07-07T14:59:00.237+02:00Widzę, że dosyć trudno jest nam dojść do jakiego-t...Widzę, że dosyć trudno jest nam dojść do jakiego-takiego konsensusu:)). Może to wynikać też z nieoperowania tymi samymi pojęciami. Niektóre z nich są trudno definiowalne. To, co podoba się jednemu, może zupełnie nie odpowiadać drugiemu itp. Ogólnie biorąc troszkę upieram się przy poglądzie, że wygląd jest decydujący. A czy musi być to wygląd "piękny"? Wcale niekoniecznie. Po prostu nie powinien być odpychający. Jeśli zaś idzie o sprawy damsko męskie, musi być (z jakichś powodów) pociągający. Nie zawsze te powody są czytelne w sferze świadomości. Nawet i dla nas samych, często, gęsto:)). <br />Zawsze się zbieram, by o tym napisać, ale to potwornie trudne. Z powodów nazewniczych, głównie.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-11612406047706426602015-07-07T14:39:50.036+02:002015-07-07T14:39:50.036+02:00Moja intuicja zwykle podpowiada, że im dalej od ni...Moja intuicja zwykle podpowiada, że im dalej od nieskazitelnej urody, tym bliżej do cech, które mnie pociągają :-). Już zwłaszcza w przypadku mężczyzn. Jeśli chodzi o kobiety z mojego otoczenia, to zauważyłam, że te nadzwyczaj piękne nie mają łatwo. Między innymi z tego powodu, że interesują się nimi nieciekawi mężczyźni. Także z tego, że otoczenie uważa, że skoro są piękne, to... już wystarczy :-). Co do I.K. to wyczytałam, że miała bardzo oddanego męża, którego uznawała za swojego największego przyjaciela i uważała się za osobę życiowo usatysfakcjonowaną. A co konkretnie masz na myśli pisząc: "Lecz, wbrew pozorom, nie są to wcale tak drugorzędne sprawy, jak to się powszechnie usiłuje nam przedstawiać."? Oczywiście zgodzę się, że olśniewająco pięknym jest łatwiej w pewnych sytuacjach, ale czy w "ogólnożyciowym bilansie" ma to duże znaczenie - nie jestem przekonana. Może jeśli podasz przykłady, to zrozumiem to lepiej :-).Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-64406459359686985992015-07-07T14:34:09.433+02:002015-07-07T14:34:09.433+02:00Dodam o kompleksach, że należy je pokonywać, kiedy...Dodam o kompleksach, że należy je pokonywać, kiedyś gdy miałam "wykład" dla kilku ludzi o mało mnie trema nie zabiła, nie wiedziała co powiedzieć, ciemność przed oczami, słów brakło. Zapamiętałam i uczyłam się, walcząc z sobą, mówiąc do kilku osób nawet, na rodzinnych spotkaniach nie milcząc jak zwykle i gdy następnym razem mówiłam do o wiele większej grupy ludzi, nie zabrakło mi słów, och jak byłam z siebie zadowolona. Wierzę że kompleksy należy pokonywać. :)elkibloghttps://www.blogger.com/profile/12207488032043617342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-42156646771541820582015-07-07T14:28:09.710+02:002015-07-07T14:28:09.710+02:00Każdy z nas przechodzi sam ze sobą przez życie. Do...Każdy z nas przechodzi sam ze sobą przez życie. Dobre samopoczucie pojawia się gdy potrafimy siebie zaakceptować. Uroda urodą piękność często nie idzie w parze z mądrością i zdarza się że uroda staje się przeszkodą na drodze że przyciąga złych ludzi bo ładna kobieta więc trzeba ją mieć, zaliczyć. wszystko ma swoje dwie strony blaski i cienie.<br />Akceptujmy siebie a świat i ludzie nagle staną się życzliwi. <br />Miałam "brzydką" koleżankę, ale cóż za piękne oczy miała, nie pamiętam jej wyglądu, ale oczy ciepłe serdeczne pełne empatii, mimo upływu wielu lat mam przed oczami. No i tak to jest z urodą.elkibloghttps://www.blogger.com/profile/12207488032043617342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-50858307679093885992015-07-07T14:06:22.416+02:002015-07-07T14:06:22.416+02:00Pierwsze wrażenie może być mylne, ale to chyba z t...Pierwsze wrażenie może być mylne, ale to chyba z tego powodu, że koncentrujemy się na informacjach o osobie. Może zatem warto zaufać intuicji? Ona (prawie) nie zawodzi. Podobno badania wykazały, że już w ułamku sekundy ludzie wiedzą, czy sobie odpowiadają, czy też nie. Późniejsza weryfikacja (w tym informacyjna właśnie) jest jedynie racjonalizacją naszych pierwotnych spostrzeżeń.<br />To prawda, że pani Irena Kwiatkowska była utalentowaną aktorką komediową i wspaniałą osobą. Nie wiemy tylko, czy w życiu prywatnym była tak po ludzku szczęśliwa i zadowolona ze swoich możliwości. Mam na myśli, rzecz jasna, tylko te damsko męskie możliwości:). Lecz, wbrew pozorom, nie są to wcale tak drugorzędne sprawy, jak to się powszechnie usiłuje nam przedstawiać.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-48930845423295690792015-07-07T09:59:16.930+02:002015-07-07T09:59:16.930+02:00:-) Właśnie bywa różnie z tym ujawnianiem. Zauważy...:-) Właśnie bywa różnie z tym ujawnianiem. Zauważyłam, że pierwsze wrażenie bywa bardzo mylne, dlatego wydaje mi się, że nie zwracam wielkiej uwagi na powierzchowność. Co do urody, to pozostaję pod wrażeniem tekstu o Irenie Kwiatkowskiej, której to odradzano naukę w szkole aktorskiej, bo bez odpowiedniej aparycji nie będzie miała sukcesów w zawodzie. Może i miała trudniej, ale z lepszym skutkiem :-). A kto ma w pamięci liczne piękności, które z pewnością także opuściły mury tej uczelni przez kolejne dziesięciolecia? Przychodzi mi do głowy też inna znana aktorka Nina Andrycz. Uchodziła za piękność, a moim zdaniem nią nie była. Była tylko osobą świadomą swego uroku. A tak na koniec - ja akurat wierzę, że nie ma kobiet brzydkich. Są tylko takie, które nie trafiły na dobrego fryzjera/dobry kolor włosów i fryzurę, odpowiednie dla siebie kosmetyki i noszą ubrania w niewłaściwym kolorze i fasonie :-). I z jakichś powodów nie spojrzały nigdy z miłością na twarz odbijającą się w lustrze... A można :-).Tesiahttps://www.blogger.com/profile/00551237412293971458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-80808199888229317372015-07-06T23:51:25.897+02:002015-07-06T23:51:25.897+02:00Bo z wiekiem stan wzroku pogarsza nam się właśnie ...Bo z wiekiem stan wzroku pogarsza nam się właśnie po to, by litościwie skryte były nasze niedoskonałości.<br />Przed nami oczywiście, bo przed całą resztą niekoniecznie:)). erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-87251216755746133682015-07-06T23:46:29.184+02:002015-07-06T23:46:29.184+02:00Ty, Rybciu kompleksów oceanem? Trudno mi w to uwie...Ty, Rybciu kompleksów oceanem? Trudno mi w to uwierzyć. Lecz jeśli tak, to możesz się podziwiać.<br />Bo przeszłaś ogromny kawał drogi, by stać się tą, którą jesteś teraz. Niezłomną, szlachetną, empatyczną.<br />Zapewniam Cię jednak, że wcale nie musisz niczym nadrabiać. Bo taką, jaką jesteś, lubimy Cię najbardziej:)).<br />A mózg masz, że ho, ho!erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-37980468176600393812015-07-06T23:40:16.822+02:002015-07-06T23:40:16.822+02:00Zachowanie tej równowagi jest bardzo trudnym wyzwa...Zachowanie tej równowagi jest bardzo trudnym wyzwaniem. Zależy po równo od nas, jak też i od czynników obiektywnych.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-57216844603368257652015-07-06T23:38:22.348+02:002015-07-06T23:38:22.348+02:00Z góry zdecydowałaś, że się "takiej" nie...Z góry zdecydowałaś, że się "takiej" nie pokochasz. <br />Ja wiem, że wszyscy mamy jakieś granice, to przecież całkowicie naturalne.<br />Na ile Ci pomogę, jeśli teraz napiszę, jak postrzegam Twoją postać?<br />Widzę Cię tylko na paru fotografiach, tych, które u siebie zamieszczasz. Mam jednak pewien obraz na podstawie "materiału porównawczego" w postaci (nielicznych wprawdzie) osób z Twojego otoczenia.<br />Choćby i z tej wystawy, którą nam, bodaj w zeszłym roku, zaprezentowałaś.<br />Jak dobrze zrobiłaś, przełamując tę wrodzoną nieśmiałość. Wszak wyglądałaś prześlicznie w tej swojej czerwonej sukience. Byliśmy pod wrażeniem! Co tam 20 kilo, skoro i tak wyglądasz świetnie. To tylko informacja, nie zaś osąd. Sylwetkę masz proporcjonalną, więc możesz nosić to, co chcesz. Zwłaszcza sukienki, których na przykład ja nie mogę obecnie nosić wcale. Pomyśl o tym, jak ładnie prezentujesz się w pracy, jak postrzegają Cię współpracownicy i pacjenci. Nie jesteś w żadnym razie zaniedbana, skoro tak w każdy poniedziałek prasujesz sobie na każdy dzionek inną:)). I już ostatni argument, i to taki nie do obalenia: Bogumił - bingo! Musisz uwierzyć w siebie, choćby z racji tego, ze on Cię podziwia. Ament.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-19360593018147193982015-07-06T23:20:09.896+02:002015-07-06T23:20:09.896+02:00Kto wie, może po uporaniu się z paskudztwem zacznę...Kto wie, może po uporaniu się z paskudztwem zacznę tak właśnie postrzegać swoje wady i zalety. <br />Oby tylko zbytnio nie pomylić jednych z drugimi:)). Są bowiem tacy, którzy twierdzą, że je mylę:).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-44741979761065245582015-07-06T23:17:34.896+02:002015-07-06T23:17:34.896+02:00Jeżeli potrafimy podchodzić do swoich braków z dys...Jeżeli potrafimy podchodzić do swoich braków z dystansem to znaczy, że nie są one kompleksami. A jeśli dodatkowo stwierdzamy, że nie przeszkadzają nam cieszyć się życiem, to już sukces murowany. Wtedy świat stoi przed nami otworem, a my jesteśmy prawdziwymi szczęśliwcami. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-62891421313800476392015-07-06T23:12:58.812+02:002015-07-06T23:12:58.812+02:00Może jednak całkiem niepotrzebnie pozwalasz, żeby ...Może jednak całkiem niepotrzebnie pozwalasz, żeby te "braki" Cię zatruwały. Niby nie myślisz o nich w sposób ciągły, lecz chyba muszą gdzieś tam w środku boleć. Tymczasem nie ma żadnego obiektywnego powodu, żeby tracić choć maleńką cząstkę życia na odejmowanie sobie czegoś z pełni. Widuję przecież zdjęcia z Waszych blogowych spotkań. Wiedz, że na tle swoich koleżanek to właśnie Ty wypadasz najkorzystniej;). Jeśli nie wierzysz, zapytaj mamę:).<br />Braki w dziedzinach, na które mamy wpływ, należą już do całkiem innej kategorii. To w dużym stopniu od nas zależy, czy potrafimy się z nimi uporać. Jeśli coś sprawia nam trudności, możemy nad tym popracować, ciesząc się z najmniejszych nawet sukcesów. Trudności z nauką języków? To również i moja słabość, a więc tutaj doskonale Cię rozumiem:)).erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.com