tag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post6659293317849654592..comments2024-02-08T23:11:51.834+01:00Comments on Pola Erratyjskie: Pani Tosiaerratahttp://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comBlogger21125tag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-77812921097174269532016-12-12T20:33:37.592+01:002016-12-12T20:33:37.592+01:00Pomyślałam, że warto sobie tych zapomnianych już n...Pomyślałam, że warto sobie tych zapomnianych już nieco ludzi przypomnieć.<br />Nigdy nie wiadomo, komu śmierć jest pisana wcześniej. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-92036970091889028692016-12-12T20:31:30.389+01:002016-12-12T20:31:30.389+01:00Oj tak; szkoda wielka. I to z wielu powodów - coś ...Oj tak; szkoda wielka. I to z wielu powodów - coś niewątpliwie tracimy wskutek bezrefleksyjnego przyjmowania tego, co nowe. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-23091533047616064132016-12-04T11:08:40.702+01:002016-12-04T11:08:40.702+01:00Świetnie, że opisujesz historie takich osób jak Pa...Świetnie, że opisujesz historie takich osób jak Pani Tosia.<br />Najsmutniejsze jest to, że tacy ludzie często umierają w samotności.<br />Przypomniała mi się moja klientka, która miała 90 lat i żyła w swoim świecie. Przychodziła do niej 70-letnia sąsiadka, która całe życie pracowała jako pielęgniarka. Gotowała jej obiady, robiła zakupy itd. I ta 70-letnia sąsiadka umarła u niej w mieszkaniu podczas pomagania..<br />Pozdrawiam:)Makshttps://www.blogger.com/profile/01320416634610647458noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-22704851593913997262016-12-01T03:54:23.099+01:002016-12-01T03:54:23.099+01:00Wspaniała opowieść, wielka szkoda że takich ludzi ...Wspaniała opowieść, wielka szkoda że takich ludzi już coraz mniej, bo się wykruszają.Wszyscy boimy się samotności. Zgadzam się, że ludzie w dojrzałym wieku mają prawo ponownie ułożyć sobie życie, po stracie partnera. Nie oznacza to braku pamięci czy szacunku dla osoby zmarłej.Szkoda, że część młodych tego nie rozumie i jest przeciwna kolejnemu związkowi owdowiałego rodzica. Serdecznie pozdrawiam.iwonazmyslonahttps://www.blogger.com/profile/06649160379290866404noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-30051045600238698372016-11-30T14:28:09.215+01:002016-11-30T14:28:09.215+01:00Zdarza się, że ktoś owdowiały bardzo szybko wchodz...Zdarza się, że ktoś owdowiały bardzo szybko wchodzi w ponowny związek. Wiem z obserwacji, że tak się właśnie dzieje - człowiek po prostu pragnie obdarzyć uczuciem kolejną osobę. Zdaniem niektórych robi to zbyt prędko, chociaż akurat moim zdaniem nie - po co tracić czas, jeśli życie jest tak krótkie.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-62923645639806025212016-11-30T13:23:12.591+01:002016-11-30T13:23:12.591+01:00Z jakiegos powodu nie moge sie podpiac tam gdzie t...Z jakiegos powodu nie moge sie podpiac tam gdzie trzeba, wiec dodaje tutaj:) <br />Errato, pani Roza zawsze w skrytosci serca marzyla o zamazpojsciu to i sie spelnilo. To moje "niech zywi nie traca nadzieji" nie mialo byc zadnym podtekstem, wiec jesli zostalo tak odczytane to bardzo przepraszam. <br />Wracajac do Rozy, mielismy w sasiedztwie malzenstwo bezdzietnych staruszkow, przy czym pan byl jakies 10 lat mlodszy od zony. Moj ojciec zawsze podejrzewal, ze Roza "ma oko" na starszego pana. No i tak sie zlozylo, ze kobieta zachorowala i w krotce zmarla. A starszy pan ozenil sie z Roza bo pewnie nie potrafil zyc sam, wiec ze tak powiem trafilo sie obu stronom:))) Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-83961996665868427912016-11-28T16:12:15.292+01:002016-11-28T16:12:15.292+01:00Wobec tego najpierw napisz o głupocie, potem o czł...Wobec tego najpierw napisz o głupocie, potem o człowieku. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-11622171899568173392016-11-28T10:02:46.581+01:002016-11-28T10:02:46.581+01:00na razie ludzka głupota mnie rozwaliła, ale potem,...na razie ludzka głupota mnie rozwaliła, ale potem, napiszęRybeńkahttps://www.blogger.com/profile/13350309296475432014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-3957462953172109112016-11-27T23:04:11.925+01:002016-11-27T23:04:11.925+01:00Warto wspominać. To zawsze nas w pewien sposób ubo...Warto wspominać. To zawsze nas w pewien sposób ubogaca. Mamy wrażenie, jakby dobro spotykało nas ponownie.erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-55376543354831656322016-11-27T23:00:58.296+01:002016-11-27T23:00:58.296+01:00Pisz, pisz, ino chyżo!:)Pisz, pisz, ino chyżo!:)erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-90228994707537307202016-11-27T23:00:27.488+01:002016-11-27T23:00:27.488+01:00Dobrze. Ciekawe, czy o mnie będą. I jak będą:)Dobrze. Ciekawe, czy o mnie będą. I jak będą:)erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-54098216902991430102016-11-27T22:59:32.040+01:002016-11-27T22:59:32.040+01:00Tak, często o niej przy różnych okazjach myślę. Po...Tak, często o niej przy różnych okazjach myślę. Postaram się też pomyśleć i o innych znanych przed laty osobach. Było ich tak wiele...erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-46715960618457885542016-11-27T22:56:31.399+01:002016-11-27T22:56:31.399+01:00Dobrze, że pracodawcy, u których praktycznie biorą...Dobrze, że pracodawcy, u których praktycznie biorąc, przepracowała całe swoje życie, poczuwali się do jakiej takiej odpowiedzialności.<br />Co do nadziei żywych, to raczej marna. Jakież miałoby być owo szczęście, co to człowieka po sześćdziesiątce spotyka:)) Niewiele już "życia" w tym wieku. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-51799197644200874912016-11-27T22:39:44.036+01:002016-11-27T22:39:44.036+01:00Coś pewnie musi być na rzeczy. Takie ciche i skrom...Coś pewnie musi być na rzeczy. Takie ciche i skromne osoby nie lubią robić wokół siebie zamieszania. erratahttps://www.blogger.com/profile/14267439031239789860noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-14784259838467604182016-11-27T21:36:34.094+01:002016-11-27T21:36:34.094+01:00Bardzo fajny pomysł z opisywaniem takich osób. Myś...Bardzo fajny pomysł z opisywaniem takich osób. Myślę, że każdy miał w swoim życiu taką osobę o której dzięki przeczytaniu Twojego opisu sobie przypomni :) angela585858https://www.blogger.com/profile/00119537100358000333noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-56323678337002765532016-11-27T18:07:38.738+01:002016-11-27T18:07:38.738+01:00HISTORIE!HISTORIE!Rybeńkahttps://www.blogger.com/profile/13350309296475432014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-27992030289046270942016-11-27T18:07:24.866+01:002016-11-27T18:07:24.866+01:00urcze, aż mi się przypomniało kilka takich pań &qu...urcze, aż mi się przypomniało kilka takich pań "Toś" <br />muszę chyba napisać<br />ja uwielbiam chstorie ludzkie:)Rybeńkahttps://www.blogger.com/profile/13350309296475432014noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-91627296379600505242016-11-27T16:33:35.654+01:002016-11-27T16:33:35.654+01:00Dobrze jest żyć tak, by inni pamiętali. Piękne w...Dobrze jest żyć tak, by inni pamiętali. Piękne wspomnienie.Agajahttps://www.blogger.com/profile/16601632034340757504noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-69962996034645818952016-11-27T09:28:29.448+01:002016-11-27T09:28:29.448+01:00Dobrze, że pamiętasz o pani Tosi, że w Twoim sercu...Dobrze, że pamiętasz o pani Tosi, że w Twoim sercu nadal jest osoba ważną. A wiec jej zycie nie przeminęło bez śladu.Nie jest tylko napisem na nagrobku.Uczyniła w zyciu wiele dobrego i tylko to ma wartosć dla tych, co zostali. Cała reszta - gromadzone latami stosy rzeczy, wykształcenie, stosunki towarzyskie, wygrane w konkursach, czy dalekie podróze to marny pył.<br />Ilez jest takich pań Toś, którym moze sie wydawać, że nic dla nikogo nie znaczą, że ich samotne zycie było niespełnione. A jednak to nieprawda. Dobro kiedys uczynione jest zywe w spomnieniach wrażliwych osób. Jakież to pocieszające...<br />Piekna historia, Errato.Dziękuję!*Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-54888833699439637352016-11-26T23:54:42.838+01:002016-11-26T23:54:42.838+01:00W moim rodzinnym domu taka role pelnila Pani Roza....W moim rodzinnym domu taka role pelnila Pani Roza. Samotna, wyszla za maz dopiero po 60tce a wiec niech zywi nie traca nadziei :))) Pani Roza byla kiedys opiekunka dzieci stosunkowo bogatych i sytuowanych panstwa. Ale dzieci dorosly i Pani Roza nie byla juz potrzebna, zamieszkala wiec samotnie w wynajetym malym mieszkanku, za ktore czynsz placili wczesniejsi pracodawcy az do smierci Pani Rozy. Pamietam jak Pani (nie pomne jej imienia ani nazwiska) przyjezdzala raz na miesiac odwiedzic Pania Roze i sprawdzic czy niczego jej nie brakuje. Pani Roza swietnie gotowala, czesto pomgala wiec mojej mamie w przygotowaniu dan swiatecznych bo swieta spedzala najczesciej z nami jako ze mieszkala bardzo blisko. Czasem sie tez nami opiekowala kiedy bylismy mali, pamietam jak kiedys Pani Roza postanowila zrobic niespodzianke mojej mamie i zabrala sie do prasowania moich fatalaszkow. Biedna tylko nie wiedziala ze nie prasuje sie elastycznych skarpet i nie mogla pojac jakim cudem znikaja po zetnkieciu sie z zelazkiem. Mialam wtedy chyba 5 moze 6 lat wiec skarpetka mala, co ja Pani Roza potraktowala zelazkiem to po skarpecie ani sladu. Znaczy do czasu, bo po dwoch czy tez trzech skarpetach okazalo sie, ze zelazko ma jakas gumiasta maz przyklejona do spodu :))) Stardusthttps://www.blogger.com/profile/00684993585605259841noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8655128490852502281.post-23911466190621748472016-11-26T21:33:32.236+01:002016-11-26T21:33:32.236+01:00Chyba w tamtych czasach kazda rodzina miala taka z...Chyba w tamtych czasach kazda rodzina miala taka zaprzyjazniona pania Tosie, osobe samotna, glodna relacji rodzinnych. Czesto jednak w godzinie smierci pozostawaly same, jakby nikogo nie chcialy klopotac swoim odchodzeniem.Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.com