Na wieść o wczorajszej śmierci znanego i wybitnego polskiego poety, eseisty i prozaika, Adama Zagajewskiego, wróciły do mnie wspomnienia z młodszych obszarów mojego życia. Przypomniałam sobie cały ten medialny ferment wokół opublikowanej przez Zagajewskiego wspólnie z Julianem Kornhauserem (w 1974 roku) książki Świat nie przedstawiony. Była to analiza obrazu literatury polskiej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Ów manifest ideowy i estetyczny stanowił zarazem postulat odejścia od alegorii i mityzacji praktykowanej przez takich twórców jak Herbert, Lem, Konwicki czy Myśliwski, w stronę wnikliwej analizy współczesnych realiów. Książka wywołała ożywioną dyskusję w naszym literackim świecie inicjując kilkadziesiąt artykułów o charakterze polemicznym. Debaty owe miały miejsce m.in. na łamach tygodnika Literatura, zaś ja z siostrą śledziłyśmy je z wypiekami na twarzy. Bowiem już od czasów nastoletnich byłyśmy zagorzałymi fankami tego wspaniałego, dziś już nieistniejącego czasopisma. Za to właśnie dziś, przy okazji likwidacji mieszkania rodziców natrafiliśmy na całe sterty zakurzonych egzemplarzy. I co tu teraz z tym całym archiwalnym "dobrem" począć?
Mój drugi - raczej zresztą niszowy - blog, Poetyckie Inspiracje Erraty, koncentruje się , zgodnie z jego nazwą, wokół inspirujących mnie reprezentatywnych utworów o charakterze poetyckim. Poezja to kwintesencja skrótu myślowego, najbardziej podziwu godna forma wypowiedzi. Zaraz potem jest felieton, konstrukcja stylistyczna ulubiona i najczęściej praktykowana przeze mnie.
Poniżej prezentuję wiersz naszego wybitnego Autora. Zaś poniżej moja impresja będąca czymś w rodzaju wariacji na temat utworu.
Adam Zagajewski
Sklepy mięsne
Afrykanin a nie Murzyn
nie słyszy się już dziś o Murzynach
którzy zginęli w kopalni węgla
to robotnicy afrykańscy ze zmiażdżonymi
czaszkami spoczęli pod zwałami mózgu
nie słyszy się już dziś o rzeźniku
starym rycerzu krwi
sklepy mięsne oto muzea nowej wrażliwości
urzędnik a nie kat
nie słyszy się już dziś o hyclu
którego nienawidziły dzieci
W dwudziestym wieku pod rządami nowej władzy rozumu
pewne rzeczy już się nie zdarzają
krew na ulicy na maskach samochodów
i na samochodach bez maski
człowiek biały z przerażenia
Europejczyk oko w oko ze śmiercią
nie słyszy się już dziś o śmierci
zgon a nie śmierć
to jest właściwe słowo
Wymawiam je i nagle spostrzegam
że moje usta wyścielono tekturą
którą dawniej nazywano milczeniem
---------------
Przetasowanie, weryfikacja, autocenzura. Poprawność polityczna i cywilizacyjny polor.
Człowiek współczesny nie potrafi znieść surowych prawd. Musi owijać je w sreberka.
Czy tak jest lepiej? Tak jest inaczej? Jak zwał, tak zwał.
Hm... no wlasnie nie wiem , bo kiedy pracowalam z dziecmi uposledzonymi, z ktorych gro wywodzilo sie z rodzin patologicznych to razu ktoregos zostalismy pouczeni na radzie pedagogicznej, abysmy nie uzywali wobec owych rodzin okreslenia "rodzina patologiczna", bo to bywa obrazliwe . Zas dzieci uposledzone mielismy nazywac:" dziecmi specjalnej troski". Wszystko niby ok, tyle tylko ze z czasem i te okreslenia typu "dzieci specjalnej troski" nabiora niewlasciwego, byc moze obrazliwego znaczenia bo beda tyczyly sie ludzi o okreslonych cechach. Tych cech nie ukryje sie pod nowymi, niby mniej obrazliwymi okresleniami. Za moment nabiora one owego obrazliwego wydzwieku. Ludzi chyba trzeba uwrazliwiac, edukowac aby siebie nawzajem nie etykietowali. Z drugiej zas strony jakos nalezy sprawy ponazywac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wiersz bardzo prawdziwy.
Poprawność polityczna troszkę mam wiąże usta, nie jestem do końca pewna czy to źle czy dobrze. Może warto kierować się sercem i wyczuciem dobra drugiego człowieka.
UsuńPolecam antologię poezji lwowskiej pt."Moje srce zostało we Lwowie" Antologia zawiera wiersze między innymi :Zagajewskiego, Hemara,Maryli Wolskiej, Zbigniewa Herberta, Tadeusza Śliwiaka. Piękne fotografie Adama Bujaka.
OdpowiedzUsuńCenię poetów, którzy mają coś mądrego do powiedzenia, a Zagajewski miał niewątpliwie.
Dzięki za polecenie, postaram się zdobyć tę pozycję. Jestem pewna że mnie zainteresuje.
Usuń