Mówisz:
Dla mnie jesteś cudem, bo stworzył cię Bóg.
Twoje ciało, duszę, psychikę i umysł.
Prócz ciebie nie ma kogoś takiego, jak ty.
Wiele jest kobiet pięknych, mądrych, dobrych. Tylko żadna z nich nie jest tobą.
Rzecz w tym, co - po odsianiu wszystkich cech wspólnych innym - zostaje na dnie.
Co sprawia, że to właśnie ty, a nie kto inny.
I tę wyabstrahowaną rzecz nazywam kwintesencją "twojości".
Zastrzegam:
Zdajesz sobie sprawę, że można tak powiedzieć praktycznie o każdym?
- Owszem, lecz to właśnie twojość fascynuje mnie, a nie czyjość.
- Dobra odpowiedź.
Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.
Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.
Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.
Napisałam Ci maila :)
OdpowiedzUsuńZatem biegnę przeczytać:)
UsuńPrawdę mówiąc, nie mogę się niczego doszukać. Napisałaś na gmail? Ja tej poczty jakoś nie ogarniam, może napisz na pocztę wp, pliz:). Adres kontaktowy widnieje po prawej stronie.
UsuńPosłałam ten sam mail na wp :)
UsuńOk:)
UsuńKażdy to każdy, a Twojość odnosi się tylko do Ciebie i Twojej niepowtarzalności i .... dotyczy to Każdego. To właśnie jset fascynujące.
OdpowiedzUsuńPiękna rozmowa :))
Niby takie oczywiste, a jednak trudne do oswojenia.:))
UsuńW sumie
OdpowiedzUsuńnie chciałabym być nie swoja
Ja nie do końca jestem pewna.
UsuńRozmowa jest wspaniała!
OdpowiedzUsuńOby się wreszcie zdarzyła:)).
UsuńZ malym zastrzezeniem: swoje istnienie mam do zawdzieczenia mamie i tacie.
OdpowiedzUsuńReszta sie zgadza. :)
Wimy, wimy, rozumimy;))
UsuńTy wiesz:)).
OdpowiedzUsuńWszędzie dobrze gdzie jesteśmy, bo to właśnie MY! Bez nas byłoby nam gorzej i w ogóle wstyd. Bo dopóki jesteś sobą lepiej Ci niż bez. Ważną jesteś wszak osobą gdyś w ogóle jest!
OdpowiedzUsuńPiosenka gżdacza, tego od Bromby i reszty. Jakoś bardzo mi tu pasuje.
cudowne :)
UsuńTego się zamierzam trzymać. I nie puszczać, jakby co:)).
Usuńmam dziwny okres w życiu- do tej pory wydawało mi się, że taka rozmowa była.... ale chyba mi się to śniło....
OdpowiedzUsuńBywa, że takie dziwne okresy na nas przychodzą. Okresowo:).
Usuń"Dla mnie jesteś cudem, bo stworzył cię Bóg" rodzic jest tylko lukiem naciągniętym ręka Niewidzialnego, ktory wypuszcza strzałę, byśmy szybowali daleko.... Przynajmniej takie jest założenie. Pieknie piszesz...
OdpowiedzUsuńA Ty przepięknie kontynuujesz wątek mądrym komentarzem:).
Usuńa ja czekam na nowe wpisy z utęsknieniem... pisz kobieto... pisz....
UsuńJa też! :)))
UsuńPrecz z deprechą!