Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.


Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.

sobota, 7 maja 2016

Każdemu, kto ma, będzie dodane

Być, czy też mieć? Odwieczne pytanie.
Jasna rzecz - być; tak by się zdawało. Ale jak tu być, kiedy się nic nie ma?
Bowiem aby być, trza najsampierw mieć!
Taka jest kolejność - ot, chociażby z racji piramidy potrzeb.
Kto ma, temu będzie dodane...

20 komentarzy:

  1. najlepiej i mieć i być
    w końcu dlaczego to się ma wykluczać?
    ale też zaczęłabym od mieć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że najlepiej. Nie musi się wykluczać. Jednak - niestety - może.

      Usuń
  2. dla jednych nic dla innych znaczy bardzo wiele, dostatek wody, dach nad głową, kolacja - to jest dla jednych minimum a dla innych nieosiągalne bogactwo

    OdpowiedzUsuń
  3. Niby racja.
    Ale ciągle mam w głowie słowa piosenki: "w sercu pod koszulą całe jego mienie"...
    Za mało dbam o pieniądze, co ma mi za złe mój mąż. Jak łapię jakąś pasję, to nie patrze na straty czy zyski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami nie musimy dbać. Bowiem dba za nas inny ktoś, abyśmy mogli chodzić z głową w chmurach:)
      Taki, którego całym mieniem jest jego własne serce, czuje się bogaczem. W tej zaś kwestii właśnie poczucie jest tą najwyższą instancją.

      Usuń
  4. mysz koscielna7 maja 2016 17:35

    Zgadzam sie calkowicie z teza 'miec i miec, i miec a z byciem nie ma problemu'. Oczywiscie daje sie tym, ktorzy juz maja, im mozna dac nawet wiecej bo to taka solidarnosc bynajmniej nie Robin Hoodow!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem pewna, czy w każdym takim przypadku nie ma problemów z byciem. Natomiast w przypadku braku "mienia" problem wystąpi na pewno.

      Usuń
  5. Kiedy sie nie ma, nawet byc sie nie chce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to.
      Niestety.

      Usuń
    2. Nie chce się. Jest się tak zdruzgotanym niemocą, że nie sposób zebrać się w całość.

      Usuń
  6. Jest takie powiedzenie: pieniądze szczęścia nie dają. Wg mnie "nie dają" temu, bo to szczęście należy mieć w sobie. Kto nie umie być szczęśliwy, to pieniądze mu tego nie naprawią, bo w końcu z tego bogactwa nakupi sobie narkotyków i tak marnie skończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęście trzeba mieć w sobie - to prawda. Tylko skąd je wziąć, jak się go nie ma...

      Usuń
  7. Kiedyś powiedziałabym: być!
    Dziś powiem: mieć, żeby być!

    OdpowiedzUsuń
  8. O ile dobrze pamiętam, to generalnie wcale nie chodzi o to, aby "być nie mając", ale o to, aby "mieć" nie przesłoniło "być". A to czasem wielka pokusa i śmiem twierdzić, że nikt od niej nie jest wolny na stałe - niezależnie od tego ile ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i wielka pokusa. Chociaż jakoś trudno mi to sobie wyobrazić. Jakąż bowiem wartość mogą mieć materialne dobra same w sobie. One pełnią tylko funkcję użytkową.

      Usuń
    2. Jednak gdy się nad tym głębiej zastanowić, pożądać w sposób naganny można różnych dóbr, nawet i tych niematerialnych.

      Usuń
  9. Najpierw trzeba mieć przynajmniej przeciętne mieszkanie, w miarę dobrą pracę, partnera albo przyjaciół, a dopiero później można oddawać się filozoficznym rozważaniom przy zimnym piwie i pisać wiersze o życiu;)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy człowiek nieustannie ściągany jest w dół przez frustracje, marne widoki na ukonstytuowanie ducha.

      Usuń