Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.


Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.

wtorek, 1 stycznia 2019

Ot, takie noworoczne wypierdzonko

Tak, zdaję sobie sprawę, iż wielkie to nieszczęście, gdy ktoś umiera młodo. 
Ale i tak na stanowisku stoję, że najpaskudniej upupionym jest człek wmanewrowany w starość. Kropka.
Co bym wolała, już nie mam szansy decydować.
Są jakieś plusy? Ano niestraszne mi prognozy tudzież "apokalipsy" czarnowidzów. 

16 komentarzy:

  1. Wszyscy bez wyjątku zostaniemy tak paskudnie upupieni. Zdrowego roku Ci życzę Errato.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak żyć, Errato, jak żyć :D! nie podsumowywać, nie stawiać granic, biec czy też człapać sobie . . . szczęśliwego 2019 ! jotS.

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś w tym jest
    O dziecka się trochę martwię tylko

    OdpowiedzUsuń
  4. to tu i teraz jest ważne. Serdeczności, Errato!!

    OdpowiedzUsuń
  5. I co Ci tu napisać, Errato ... rację masz, ale czy to znaczy, że mam każdego dnia się tym dołować, czy może spróbować coś wyrwać dla siebie ... ile i jak się da, chociaż może przyjść moment, że już i nawet tego pamiętać się nie będzie ...

    OdpowiedzUsuń
  6. myślę, że jednak lepiej dozyć starości, młodzi nie powinni umierać
    a my na starość zawsze możemy sami sobie życie zakończyć,
    na ogół,
    ja mam taki plan, jakby co ;)
    Dobrego roku i spokojnej starości bez udupienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. "..człek wmanewrowany w starość"
    Zastanawiam się co to może znaczyć. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to postęp medycyny.
    W tym punkcie (jeśli to jest ten punkt) się zgadzam, ale sądzę, że ekonomia wkrótce postawi tu ostre ograniczenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że pomiędzy takimi chwilami są i te ku radości kierujące. I tych drugich wielu Ci życzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. demencja,skleroza,nietrzymanie moczu,masz rację ,dla nas już nie ma ratunku :D wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam szczęśliwych staruszków...A starość, cóż, pewien etap w życiu, który trzeba przejść. Cieszmy się dobrymi momentami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda trochę że dopiero dzisiaj trafiłem na ten blog.Na tym blogu każdy artykuł jest niesamowicie ciekawy pod każdym względem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Najważniejsze to się nie umartwiać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystko to zależy od punktu widzenia. Kiedy kończy się młodość a zaczyna starość, by móc powiedzieć -ok odchodzę ? ...

    OdpowiedzUsuń
  14. napisz... słowo z bloga- równie cenne jak bursztyn!.... pisz i... zaglądaj. Najmilszym Gościem jesteś... :D

    OdpowiedzUsuń