Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.


Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.

czwartek, 21 grudnia 2017

Mądrość jest stanowczo przereklamowana

Nie daj mi, Boże, broń Boże skosztować  tak zwanej życiowej mądrości, dopóki życie trwa, póki życie trwa - śpiewała Maryla Rodowicz.

- Mamo, jesteś bez serca - żarty sobie ze mnie stroi własne moje dziecię. Chodzi mu, z grubsza biorąc, o to, że już amory mi nie w głowie. Ano, bo to akurat prawda, że już mi nie w głowie. 
Człowiek, kiedy młody jest, ciągle goni za mądrością wydumaną. Dostrzec nie umie szczęścia, chociaż je ma na wyciągnięcie dłoni. A kiedy z wiekiem już okrzepnie i zmądrzeje, widzi, że teraz to z kolei szczęście poszło już się gonić.

Mistyk wystygł. Wynik: cynik. Jan Sztaudynger trafnie i dobitnie rzecz tę scharakteryzował.

26 komentarzy:

  1. Boże jakie ja miałam głupie kompleksy w młodości!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co, dopiero teraz widzisz, jakie były nieuzasadnione? To i tak jesteś szczęściarą - lepiej późno, niż później:)

      Usuń
    2. tylko że teraz mam nowe:PPP

      Usuń
    3. a chciałąbym byc mondra a nie zakompleksiona!!

      Usuń
    4. :D Ja tam jestem madrze zakompleksiona. Lubie kompleks lesny.
      Z kompleksami innej natury mozna madrze walczyc.
      Milych, madrych i spokojnych SWIAT!

      Usuń
    5. Nie należy mylić kompleksów z realną oceną własnej osoby.

      Usuń
  2. Inteligencję dość często się spotyka, a mądrość znacznie rzadziej. Ale mimo wszystko mam szczęście znać naprawdę mądrych ludzi. Jestem za to wdzięczna życiu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Glupcy maja wygodniej, bo zauwazaja mniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to! Takim łatwiej i milej. Tylko my tak nie chcemy i nie umiemy, niestety. A może właśnie stety:)

      Usuń
  4. wygląda na to, że trzeba wybierać - albo bez serca, albo bez głowy...
    niełatwe to...

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie chcę udawać, że jestem mądra, choć najgłupsza chyba też nie. Z okazji zbliżających się Świąt życzę zdrowia, pogody ducha i trochę kasy na przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tak; zwłaszcza ta kasa mile widziana:) I wzajemnie.

      Usuń
  6. Stale błądzę...Czasem zdaje mi się, że cos wiem, a za chwilę okazuje się, żem tylu rzeczy nieświadoma, ze tyle dostrzec nie umiem...Nauka trwa do końca zycia, tylko po co...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To takie frustrujące, choć nieuniknione. Serdeczności dla Jaworów:)*

      Usuń
  7. Sekret życia to mieć oczy szeroko otwarte i zauważać te powody do szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sęk w tym, że do szczęścia powodów brak, za to do nieszczęścia wcale takowych nie trzeba:)

      Usuń
  8. Szczescie niejedno ma imie...na szczescie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem, ale nie każde jest w takim samym stopniu preferowane.

      Usuń
  9. Można by polemizować, czy lepiej byłoby prać porozwalane i ...skarpetki i gacie, czy mieć spokój? Pozdrawiam Darek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święty spokój ponad wszystko! Lecz chciałoby się dwa w jednym - i zjeść ciastko, i mieć ciastko:)

      Usuń
  10. Nie wiem, czy kiedyś zmądrzeję i czy uda mi się dogonić moje marzenie o szczęściu. Rację masz mówiąc, że z wiekiem człowiek się uspokaja. U mnie jest tak, że umiem już dostrzegać też i coraz bardziej cenić te małe szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, z wiekiem się stępiają bodźce:) Właśnie sobie wspominam swoje niegdysiejsze bale. Akurat! Raczej ich brak:) Co ciekawe, teraz już mi wszystko zwisa i powiewa.

      Usuń