Wojciech Gerson. Gdańsk w XVII wieku. 1865. Olej na płótnie. 103,5 x 147 cm. Muzeum Narodowe, Poznań.


Niektórzy mają skłonność do nadinterpretacji. Nieistniejących szukając podtekstów, podejrzliwie snują nowe wątki. A innym znów razem redukują przekaz, sprowadzając go do biograficznej notki. Tu jednak pomiędzy wierszami trzeba umieć czytać...
Ze zrozumieniem.

środa, 8 stycznia 2014

Coś się kończy, coś się zaczyna

Sparafrazować powiedzonko da się na sposoby różne.
Mnie dziś - w lekkim nawiązaniu - do głowy przyszedł jeden.
Tam się bezinteresowność kończy, gdzie ...interes zaczyna.
Własny interes. Ni mniej, ni więcej.
Rzec można, oczywistość przecież. Coś jednak mnie zastanowiło.
Tak lekką ręką zwyczaj mamy obdarzać bliźnich prawem do wyborów własnych.
Toż ci dopiero wielkoduszność. Hojność z tolerancją pospołu.
Lecz gdy tymczasem wiązać nas wspólnota interesów zacznie, czym prędzej każemy stopować.
Teoretykiem każdy z nas potrafi być wcale dobrym.
Zaś gdy ze swego uszczknąć przyjdzie perspektywa - punkt całkiem odmienny naszego widzenia.
Akuratnie pasowny do punktu siedzenia.












14 komentarzy:

  1. Chyba ktoś Ci za skórę zalazł. Tak to zazwyczaj jest, widać to doskonale np. w pracy, gdzie szef lubi sobie pomanipulować podwładnymi, to się wtedy dzieje, oj dzieje ... albo w polityce, albo w końcu w rodzinach, kręgach znajomych itp.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej chwili jestem już wyluzowana. Tak sobie tylko z lekka dworuję z naszej "tolerancji":-).
      Chyba zacznę teraz pisać o "starych ciotkach". Te raczej się tolerancją nie odznaczają:-)).

      Usuń
  2. Sprobuj nie przejmowac sie dzialaniami i opiniami mialkich ludzikow, badz ponad to. Chociaz sprobuj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się. Jak też i własną okiełznać nietolerancję:-)).

      Usuń
  3. Sama prawda. Każdy jest w teorii tolerancyjny, a jak przyjdzie co do czego, to wióry lecą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łapiesz, w czym rzecz? Prawda jak jasny gwint!

      Usuń
  4. W teorii, każdy jest dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze jest zdać sobie z tego sprawę. I nawet we własną pierś się uderzyć:-).

      Usuń
  5. Bo to ładnie brzmi "Jestem bardzo tolerancyjny/a".
    Ja nie jestem. :P Są rzeczy, których tolerować nie potrafię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie biorąc, ja też nie należę do tych bezgranicznie tolerancyjnych. O tolerancji napisano wiele. Ale wciąż jest o czym pisać. I to w różnych ujęciach.

      Usuń
  6. wytłuszczone zdanie - trafione w punkt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - stare przyslowie pszczol mowi :):):)

    OdpowiedzUsuń